Papierowe miasta, John Green

John Green, Papierowe miasta
Wyd. Bukowy Las, 2013
Przekład: Renata Biniek

Pewnej nocy do okna  Quentina Jacobsena, ucznia ostatniej klasy szkoły średniej w Orlando, zapukała jego sąsiadka - tajemnicza i zbuntowana Margo Roth Spiegelman. Potrzebowała jego samochodu. Tej niesamowitej, pewnej przygód nocy  Q poznał zupełnie inną Margo, inną niż ta, którą sobie wyobrażał. A następnego dnia dziewczyna zniknęła. Zostawiła jednak kilka wskazówek dla Quentina, który postanowił ją odszukać. Książka opowiada o dojrzewaniu, o tym, że nie znamy ludzi otaczających nas, ludzi,  których kochamy. Jak mówi Q...
"Łatwo zapomnieć, jak przepełniony ludźmi jest świat - świat pęka w szwach od ludzi, a każdego z nich możemy sobie wyobrazić, tylko że nieodmiennie tworzymy sobie o nich niewłaściwe wyobrażenia." Czy więc podróż Quentina i jego przyjaciół w poszukiwaniu Margo była daremna? Nie zdradzę, jak się skończyła, ale podczas niej bohaterowie dowiedzieli się wiele o samych sobie, o przyjaźni, miłości, wreszcie - o wolności. A czytelnik towarzyszy Quentonowi, angażując się w jego przeżycia. I chociaż nieraz bohaterowie irytują, są śmieszni albo żałośni, to jednak wierzymy im. 
Agnieszka Marcinkiewicz

Na podstawie Papierowych miast (podobnie jak na podstawie innej powieści Greena, Gwiazd naszych wina) powstał film.
Reżyseria: Jake Schreier; w rolach głównych: Cara Delevingne, Nat Wolff. Premiera: 2015


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz